czwartek, 27 listopada 2014

zmiany



raz na jakiś czas dopada mnie nagła chęć zmian, przeważnie dzieje się to kiedy mam chwilę aby zwolnić i rozejrzeć się wokół. Wiadomo, że na co dzień z tym wolnym czasem trochę trudno. ale w końcu przychodzi taki moment. tym razem przy realizacji kolejnej sesji, przesunięciu połowy mebli w pokoju i zdjęciu ze ściany większości ram ukazał się moim oczom taki widok. po latach wiercenia i przewieszania zdjęć ściana w pokoju wygląda jak podziurawiony ser. A może taką zostawić? :)

Swoją drogą, czy widzieliście już na facebooku nad czym pracuje Ewa z MintyHouse? Ja już odliczam dni i czekam z utęsknieniem na ten nowy magazyn! Będzie pięknie! :)




zdjęcie po lewej - mojego autorstwa, zdjęcie z prawej - przedrukowane z albumu Sally Mann.

13 komentarzy:

  1. Natalio u Ciebie dziur jak w szwajcarskim serze a u mnie… pusto i goło;):D Ani jednej dziury w dużym pokoju nie uświadczysz choć plany wieszania obrazków i zdjęć mam - a jakże! - od lat:D:D
    Ściskam i czekam na Twoje nowe pomysły i odkrycia:):)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ingo, ważne że plany chociaż są :) Ojj, ja też czekam na te pomysły i jak tak dalej pójdzie, to chyba poczekam do wiosny... Ściskam!

      Usuń
  2. ojaaaaaaaaa!!! no to ładnie :))) hehe ja do niedawna podobnie miałam ;) całe szczęście remont zrobił swoje i teraz ciężko dziurawić cokolwiek... Dlatego u mnie 4 półki ribba ;) ale wiesz co? wygląda to bardzo oryginalnie hehe
    Co do katalogu to pierwsze słyszę, więc dziękuję za info! :))) też czekam niecierpliwie. Znając Ewę będzie pięknie.
    pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nad tymi półkami się zastanawiałam, ale teraz widzę je na każdym blogu. a ja lubię jak jest oryginalnie :) Będzie nowy magazyn, już za parę dni! :)

      Usuń
  3. dziurki, dziurkami.... ale jakie piękne fotografie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Moje jest to po lewej, kiedyś robiłam dużo portretów, które później wywoływałam w ciemni.

      Usuń
  4. hihihi, no cooo, teraz ma to taki loftowy wygląd:P
    cudowne fotki!

    OdpowiedzUsuń
  5. Lubię taki work in progress - widać, że coś się kończy, a coś zaczyna :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Moje ściany też zawsze tak wyglądają :) lubię, gdy dużo się na nich dzieje :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja ostatnio miałam remont i ściany wyglądają jak trzeba ;-) Tylko czekać aż powieszę na nich swoje prace :-) Pozdrawiam i zapraszam do siebie jeśli znajdziesz czas i ochotę :-) Anita http://www.zdjeciaanita.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń